piątek, 31 marca 2017

MARIJAN ANTOLOVIĆ

MARIJAN ANTOLOVIĆ


Bramkarz chorwackiego pochodzenia. Jeden z zawodników tzw. "truskawkowego zaciągu", gdy planowano stworzyć silną drużynę przy okazji oddania do użytku przebudowanego stadionu Legii. Do drużyny wojskowych przychodził z opinią niezwykle utalentowanego zawodnika i jako młodzieżowy reprezentany Chorwacji. W swoim macierzystym klubie HNK Cibala, ustanowił rekord chorwackiej ligi, zachowując czyste konto przez kolejne 551 minut. Został też wybrany do jedenastki sezonu. W Warszawie rozpoczął kolejny sezon jako pierwszy bramkarz, jednak nie potrafił swoją grą potwierdzić wcześniejszych opinii. Drużyna traciła punkty, często przez jego błędy. Gdy do Legii kupiono Dušana Kuciaka, Antolović był wypożyczany do innych drużyn. W grudniu 2013 rozwiązał kontrakt z warszawskim klubem. Łącznie rozegrał dla Legii 9 spotkań, z czego jedno w ramach rozgrywek o Puchar Polski (2012). Może więc wpisać to trofeum do swojego piłkarskiego CV.



JAN BEM

JAN BEM


Rezerwowy bramkarz pierwszej Wielkiej Legii. Przez trzy sezony rozegrał łącznie 6 spotkań. Sezony mistrzowskie spędził na ławce rezerwowych. Występował tylko w meczach o Puchar Polski, dzięki czemu został dwukrotnym jego triumfatorem (1955, 1956). O koszulkę z numerem 1 rywalizował z samym Edwardem Szymkowiakiem, Henrykiem Stroniarzem, a w drużynie rezerw rozwijał się talent Stanisława Fołtyna. Nie dane więc mu było zaprezentować warszawskim kibicom pełnię swojego talentu. A był przecież Mistrzem Polski(1954) z Polonią Bytom oraz jako bramkarz ŁKS-u Łódź (1958). Po zakończeniu kariery piłkarskiej był instruktorem piłkarskim śląskich drużyn. W 1977 roku wyjechał do Niemiec. Zmarł 31 maja 1997 roku.

GRGA ZLATOPER

GRGA ZLATOPER


Serbski bramkarz był drugim obcokrajowcem w barwach Legii. Do Warszawy przybył na studia, a przy okazji uczęszczał na treningi drużyny wojskowych. Początkowo był bramkarzem rezerwowym. Zadebiutował pod koniec 1935 roku w meczu z Wisłą Kraków, zmieniając kontuzjowanego Antoniego Kellera. Kolejny sezon to jedyny w historii spadek drużyny z I ligi z "Grześkiem" już jako pierwszym bramkarzem. Grał jeszcze przez kolejny sezon, już w niższej klasie rozgrywkowej. Po ukończeniu studiów zakończył również czynne uprawianie sportu. Ogółem rozegrał 13 spotkań ligowych. Do wybuchu wojny był korespondentem jugosłowiańskiej prasy w Warszawie. Okres wojenny spędził we Włoszech, a później w Anglii jako dziennikarz BBC. Po 1945 roku wrócił do Jugosławii. Krótko był trenerem, po czym - w 1950 roku - wyjechał na stałe do USA. Pracował jako korespondent Radia Wolna Europa. Współtworzył audycję Głos Ameryki. Jego żoną była Amerykanka polskiego pochodzenia. Zmarł 4 lipca 1976 roku w Waszyngtonie.

wtorek, 21 marca 2017

PUCHAR WIELKIEGO MURU CHIŃSKIEGO 1986

PUCHAR WIELKIEGO MURU CHIŃSKIEGO 1986

 
Rozgrywki w sezonie 1985/89 - ze względu na zbliżające się Mistrzostwa Świata - rozgrywane były w przyspieszonym tempie. Legia ukończyła je na drugim miejscu, co wśród kibiców wywołało wielki niedosyt. Lecz piłkarskie mistrzostwa szybko skupiły na sobie uwagę całego kibicowskiego świata. Legię w kadrze reprezentowało pięciu piłkarzy: Andrzej Buncol, Dariusz Dziekanowski, Jan Karaś, Jacek Kazimierski i Dariusz Kubicki. Niestety, już w połowie czerwca polscy piłkarze, po przegranej w 1/8 finału z Brazylią 0:4, musieli wrócić do kraju. Piłkarze wojskowych nie mogli jednak liczyć na wypoczynek, bowiem Legia uczestniczyła w rozgrywkach Pucharu Intertoto, a zaraz potem czekała ich egzotyczna wyprawa do Chin. Inicjatorem udziału drużyny w turnieju o Puchar Wielkiego Muru Chińskiego był przedstawiciel ambasady tego kraju w Warszawie. Widział on bowiem w ekipie z Łazienkowskiej faworyta do zdobycia tego trofeum. I rzeczywiście, podopieczni trenera Jerzego Engela w fazie grupowej pokonali reprezentacje Korei i Chin po 4:1, co wzbudziło szacunek i respekt miejscowych obserwatorów oraz kibiców. Smaczku sytuacji dodawał fakt, że w finale Legia ponownie miała spotkać się z ekipą gospodarzy. Po momentami świetnej grze, Legia pokonała reprezentację Chin 2:0. Nagrodą był imponujących rozmiarów puchar, który dziś można podziwiać w klubowym muzeum. Wygrana wojskowych bardzo nie spodobała się miejscowym kibicom. Policja w trosce o bezpieczeństwo legionistów poleciła piłkarzom położyć się na siedzeniach autokaru wywożącego ich ze stadionu. Zawodnicy nie posłuchali porad i pozdrawiali Chińczyków machając do nich rękoma. Zaskoczeni miejscowi kibice... również zaczęli pozdrawiać polskich piłkarzy. To najbardziej egzotyczne trofeum w historii klubu.
 Po powrocie do kraju piłkarze znów z marszu musieli przystępować do rozgrywek kolejnego już sezonu ligowego. W tym właśnie czasie PZPN wprowadził nowy regulamin punktowy.
Drużyna, która przegrała mecz różnicą trzech lub więcej bramek karana była ujemnym punktem. A, że Legia na inaugurację przegrała z GKS-em Katowice 2:5... została - chyba - pierwszym piłkarskim zespołem na świecie z minusowym stanem punktowym...
 
 
Kadra Legii przed rozgrywkami wiosennymi sezonu 1985/86.
Górny rząd, od lewej: Zbigniew Antolak, Dariusz Wdowczyk, Zbigniew Kaczmarek, Dariusz Dziekanowski, Tomasz Arceusz, Kazimierz Orłowski (kierownik drużyny).
W środkowym rzędzie: Jerzy Engel (trener), Jerzy Somow (masażysta), Andrzej Sikorski, Jacek Kazimierski, Jarosław Bako, Mirosław Dreszer, Witold Sikorski, Krzysztof Gawara, Zbigniew Kociołek (asystent trenera), Stanisław Machowski (lekarz), Lucjan Brychczy (asystent trenera).
Dolny rząd: Krzysztof Iwanicki, Jan Karaś, Kazimierz Buda, Dariusz Kubicki, Andrzej Buncol i Jarosław Araszkiewicz.
 
 
 
PS.
Jeśli ktoś z Was zna daty, składy i strzelców bramek z chińskiej eskapady, proszę o informację.
 
 
 
 

środa, 15 marca 2017

ANDRZEJ TOMCZYK

ANDRZEJ TOMCZYK


Warszawiak, napastnik, wychowanek sąsiedzkiej Agrykoli. W Legii rozegrał łącznie 19 spotkań i zdobył 4 bramki. Zawodnik najczęściej rezerwowy. O pierwszą jedenastkę musiał rywalizować m.in z Krzysztofem Adamczykiem, Witoldem Sikorskim, Januszem Turowskim czy później z Tomaszem Arceuszem i Dariuszem Dziekanowskim. Reprezentował również inne stołeczne kluby - Hutnik i Gwardię.


LUDWIK SZAFLARSKI

LUDWIK SZAFLARSKI


Napastnik. Kolejny piłkarz, który trafił do powojennej Legii w wyniku rozwiązania drużyny WKS Orzeł reprezentującej Zapasowy Pułk Piechoty w Częstochowie. Zdobywca srebrnego pucharu WOZPN (1946). Czołowy zawodnik ówczesnej drużyny. Przebojowy, szybki i niezły strzelec. Wraz z drużyną wywalczył awans do I ligi, w której rozegrał 27 spotkań i zdobył 6 goli. Po zakończeniu kariery zawodniczej został instruktorem piłkarskim warszawskich klubów niższych klas. Zmarł 29 sierpnia 1978 roku w Warszawie.

TADEUSZ TYROWICZ

TADEUSZ TYROWICZ


Napastnik pierwszej drużyny Legii założonej na Wołyniu. Uczestnik m.in. meczu z drużyną Dywizyjnego Zakładu Sanitarnego, wygranego przez legionistów 7:0 w 1916 roku oraz spotkań rozgrywanych w Warszawie, po wkroczeniu Legionów do stolicy. Były to występy z Polonią Warszawa (1:1), 2 pułkiem piechoty (3:0). Brał również udział w zwycięskim meczu z Cracovią w sierpniu 1917 roku. Legia pokonała gospodarzy 2:1, co dało jej tytuł nieoficjalnego Mistrza Polski za rok 1917.

niedziela, 12 marca 2017

IGOR KOZIOŁ

IGOR KOZIOŁ


Obrońca. Do Legii trafił za namową ówczesnego trenera reprezentacji młodzieżowej Mirosława Jabłońskiego. Przez rok nie zagrał ani jednego meczu i na wiosnę 1994 roku został wypożyczony do warszawskiego Hutnika. Jako 18-latek debiutował w zwycięskim meczu o Super Puchar Polski (1994). Za pięciominutowy występ przeciwko Zagłębiu Lubin został Mistrzem Polski (1995). Po rozpadzie drużyny z Ligi Mistrzów ten sumienny i pracowity zawodnik awansował do pierwszego składu. Zdobywca Pucharu Polski (1997). Łącznie przez cztery sezony rozegrał 30 spotkań. Karierę piłkarską zakończył w czerwcu 2010 roku. Reprezentant Polski tylko w młodszych kategoriach wiekowych.

WACŁAW SĄSIADEK

WACŁAW SĄSIADEK


Prawoskrzydłowy, który przez pięć sezonów rozegrał 90 spotkań i zdobył 35 bramek. Do Legii trafił jako niezwykle uzdolniony młody piłkarz. Miał już za sobą debiut w kadrze Polski i do czasów Włodzimierza Lubańskiego był najmłodszym reprezentacyjnym debiutantem. Jeden z najlepszych polskich piłkarzy przełomu lat 40. i 50. Gwiazda ówczesnej drużyny wojskowych. Filigranowy zawodnik o świetnej technice, bardzo waleczny, z mocnym strzałem. Pierwszy w historii Legii ligowy strzelec poniżej 19 roku życia. Trzykrotny reprezentant Polski. Szwagier Mariana Olejnika, z którym razem trafił na Łazienkowską. W 1959 z powodu kontuzji kolana przedwcześnie zakończył piłkarską karierę. Trener głównie śląskich drużyn. W 1979 roku zdobył z kanadyjską drużyną Toronto Falcons Puchar Kanady.


EDWARD STRYCHARZ

EDWARD STRYCHARZ


Prawy pomocnik. Do Legii przyszedł na koniec swojej piłkarskiej kariery. Z miejsca wszedł do pierwszego składu, lecz w ciągu jednego sezonu rozegrał tylko 8 spotkań, bez zdobytego gola. Niezwykle lubiany zawodnik za swoje poczucie humoru. Zwolennik rozrywkowego trybu życia. Być może to sprawiło, że nie zaprezentował swoich pełnych możliwości. Zmarł 1 stycznia 1951 w rodzinnym Krakowie.

wtorek, 7 marca 2017

WŁODZIMIERZ SMOLAREK

WŁODZIMIERZ SMOLAREK


Dziś mija 5 lat od niespodziewanej śmierci jednej z największej postaci polskiego futbolu. Jedna z ikon łódzkiego Widzewa. Lecz nim zaczął podbijać stadiony Europy i Świata trafił do Legii. Widzew bez żalu oddał do wojska nie mieszczącego się w składzie zawodnika. W Legii trafił pod skrzydła trenera Andrzeja Strejlaua, a szatnię dzielił m. in. z Kazimierzem Deyną, Lesławem Ćmikiewiczem, Markiem Kustą, Adamem Topolskim czy Tadeuszem Nowakiem. Początkowo przegrywał konkurencję o pierwszy skład, ale trener docenił jego pracowitość oraz zaangażowanie na treningach i Smolarek zadebiutował w wyjazdowym meczu z ŁKS-em Łódź. Mecz ten wojskowi przegrali 1:3, a Smolarek nie wykorzystał czterech stuprocentowych sytuacji... W następnym sezonie był już zawodnikiem pierwszego składu i przestawał już być anonimowym piłkarzem. Już wtedy wyróżniał się niesłychaną ambicją, walecznością i nieustępliwością. W Legii doskonalił to, z czego później zasłynie - z szybkich rajdów po skrzydle. Niewykluczone, że wtedy dopiero łódzcy działacze zrozumieli jakiego zawodnika bez żalu wypuścili z rąk i chcieli go teraz jak najszybciej odzyskać. Z kolei Legia również nie zamierzała z niego rezygnować. Zaproponowała mu wojskowy etat, wsparcie finansowe, na co Smolarek wyraził zgodę. Jednak sentyment do rodzinnych stron zwyciężył i zawodnik zrezygnował z kontraktu. Sztab wojskowy zdecydował się karnie oddelegować piłkarza do jednostki w Modlinie, gdzie była stadnina koni. Jak głosi legenda, to tam Smolarek miał wytrenować swoją legendarną szybkość i kondycję, uganiając się po wybiegu za końmi. Ostatnią swoją bramkę dla Legii strzelił... Widzewowi. Mecz ten był jednocześnie ostatnim występem Kazimierza Deyny w drużynie wojskowych. Słynny później "róg Smolarka" to pomysł ikony Legii. Tego zagrania nauczył mnie w Legii na treningu Kazimierz Deyna - opowiadał Smolarek. - W 1978 r. graliśmy z Zagłębiem Sosnowiec, prowadziliśmy i tuż przed końcem meczu Deyna krzyknął, żebym przytrzymał piłkę w rogu boiska, koło bramki przeciwnika. Przypomniałem sobie o tym na mistrzostwach. Okres gry w Legii to również sukces osobisty Smolarka. W kawiarni nieopodal klubu piłkarzowi wpada w oko kelnerka Zdzisława. Po ślubie będzie używać imienia Monika.
 W reprezentacji Polski rozegrał 60 meczów dzięki czemu znalazł się w Klubie Wybitnego Reprezentanta. Dla biało-czerwonych zdobył 13 bramek. Zobywca III miejsca na Mistrzostwach Świata w Hiszpanii (1982). Dwukrotnie wybrany na Piłkarza
Roku w Plebiscycie Piłki Nożnej (1984, 1986). Pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Ojciec Euzebiusza Smolarka, również reprezentanta Polski.



Link do materiału wideo:
 

poniedziałek, 6 marca 2017

RYSZARD ROBAKIEWICZ

RYSZARD ROBAKIEWICZ


Bramkostrzelny napastnik. Szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszej jedenastce. W Legii spędził jeden sezon, w trakcie którego rozegrał 28 spotkań i strzelił 9 goli. Zdobywca Pucharu Polski (1989). Trzykrotny reprezentant Polski. Obecnie trener piłkarski. Od dwóch lat jako II trener w sztabie szkoleniowym reprezentacji Polski U-21. Brat Józefa i Zbigniewa - byłego bramkarza Legii, wujek Pawła Golańskiego - zawodnika, głównie II drużyny Legii.

LESZEK JEZIERSKI

LESZEK JEZIERSKI


Prawy napastnik. Jeden z wielu piłkarzy odbywających służbę wojskową w barwach Legii. W ciągu jednego sezonu rozegrał zaledwie 6 spotkań ligowych i zdobył 1 gola. Największy sukces jako piłkarz odniósł po odejściu z Legii do ŁKS-u, gdzie został Mistrzem Polski (1958), a rok wcześniej zdobył Puchar Polski. W reprezentacji Polski zagrał 6 razy. Po zakończeniu kariery zawodniczej został jednym z najbardziej cenionych polskich trenerów. W 1979 roku "Napoleon" z Ruchem Chorzów zdobył Mistrzostwo Polski. Trzykrotnie wybierano go trenerem roku w plebiscycie "Piłki nożnej". Także działacz w PZPN. Zmarł 12 stycznia 2008 roku w Łodzi. Przyczyną zgonu był atak serca.