sobota, 31 grudnia 2016

ANTONI POZNAŃSKI

ANTONI POZNAŃSKI


Pomysłodawca założenia drużyny piłkarskiej przy Komendzie Legionów w 1915 roku, którą kilka miesięcy później nazwano Legią. Bezdyskusyjnie uznany za najlepszego polskiego piłkarza do czasów odzyskania niepodległości. Już w 1911 roku Austriacki Związek Piłkarski zakwalifikował go jako gracza reprezentacyjnego. Napastnik, prawy łącznik oraz skrzydłowy. Ponadto wszechstronny lekkoatleta. Pierwszy traktował futbol jak grę dynamiczną, w nieustannym ruchu, a jej sensem były dlań strzały piłką na bramkę rywali - opisywał Stanisław Mielech. W Legii, w 1916 roku grał często. Rok później już nie zawsze udawało mu się uzyskać zwolnienie ze służby na mecz. W tym czasie szkolił się na pilota. Gdy grał w meczach Legii, potrafił strzelać po kilka goli. Nieoficjalny Mistrz Polski (1917), w meczu z Cracovią strzelił jedną z bramek. Inne wspomnienie Mielecha - Antek Poznański był średniego wzrostu, ale bardzo silnie zbudowany. Sam mi się chwalił, iż jako uczeń 4 klasy gimnazjalnej położył na łopatki Władysława Cyganiewicza, późniejszego mistrza świata w zapaśnictwie. W początku swej kariery sportowej uprawiał lekką atletykę i stawał do zawodów w rzucie dyskiem, którym rzucał w granicach 30–32 m. Szybkobiegaczem nie był, lecz mimo to przeszedł do historii polskiego piłkarstwa jako jeden z najlepszych przebojowców (...). Otóż Poznański miał w najwyższym stopniu rozwinięte wyczucie momentu wybiegania na pozycję w idealnym tempie. Raz wysunąwszy się przed obrońcę o pół metra, nie dawał mu się już odepchnąć od piłki i każdy przebój kończył celnym strzałem (...). Technikę strzału Poznański miał nieporównaną. Strzały wychodziły mu płasko, posiadały dużą szybkość początkową i bez odbicia lub tylko z jednym odbiciem „szczurem” wpadały w przeciwległy róg bramki. Tajemnicą jego były te strzały proste, bez żadnego „fałszu”, a wielkiego talentu dowodziła ich celność; Antek z każdej pozycji trafiał w jeden punkt w bramce. Gdy wynik brzmiał 1:0 – to zwykle tę jedną bramkę strzelał Poznański. Trudno go było upilnować na meczu, by choć raz nie doszedł do strzału „ze swojej pozycji”, a gdy doszedł, efekt był zawsze jeden: piłka w siatce (...). Bardzo przystojny i zawsze elegancko ubrany wywierał na kobiety jakiś magiczny wpływ, niczem legendarny Casanova. O swoich miłosnych podbojach nigdy nie lubił mówić, a na nasze zapytania, jakie miał powodzenie u tej czy u innej dziewczyny, odpowiadał zawsze dowcipem: „prosiła, żeby nie mówić” (...). Poznański trenował dużo i chętnie, ale nieregularnie, jak mu tam w jego cygańskim życiu wypadało (...) żył gorączkowo, nigdzie nie mógł zagrzać miejsca i ciągle szukał nowych wrażeń. Pono taki tryb życia prowadzą ludzie, którzy mają umrzeć młodo. Ten Casanova, Szwejk, Kmicic i przemiły „bałaguła” w jednej osobie, zmarł śmiercią lotnika. Podobno do ostatniego lotu wystartował po hucznym bankiecie, którym żegnano kolegę opuszczającego pułk. Tragiczny lot miał miejsce 31 maja 1921 roku. Poznański wyleciał rano ze Lwowa do Przemyśla, ale tuż po starcie z powodu złych warunków atmosferycznych chciał zawrócić. Rozbił się niedaleko lotniska. Trzy dni później 3 czerwca zmarł w szpitalu we Lwowie. Został pochowany na tamtejszym cmentarzu Obrońców Lwowa.

EUGENIUSZ SOBOLTA

EUGENIUSZ SOBOLTA


Prawoskrzydłowy, pomocnik. Zawodowy oficer Wojska Polskiego. Jeden z czołowych zawodników drużyny lat dwudziestych. Również z sukcesami w biegach lekkoatletycznych. W lidze zadebiutował u schyłku swojej kariery, mimo przebytej wcześniej poważnej operacji, gdy chirurdzy dziwili się, jak wojenne rany, nadwyrężone bieganiem i grą w futbol, pozwalały mu choćby do tej pory normalnie chodzić. Niezwykle lubiana postać, chętnie biorąca udział w niemal każdej imprezie sportowej. Stanisław Mielech wspominał go jako zawodnika żywotnego i ofiarnego, lubiącego jednak grać zbyt indywidualnie. Do czasów Michała Żewłakowa najstarszy debiutant ligowy w Legii. Rozegrał 8 spotkań, bez zdobytego gola. Zdobywca Pucharu Towarzystwa Eugenicznego (1926). Uczestnik wojny polsko-bolszewickiej oraz kampanii wrześniowej. Więziony w oflagu. Po II wojnie odsunięty od działalności publicznej przez nowe władze. Zmarł 19 lutego 1971 roku w Warszawie.



ADRIAN PALUCHOWSKI

ADRIAN PALUCHOWSKI


Napastnik, wychowanek Agrykoli Warszawa. W Legii reprezentował początkowo drużynę rezerw. Jednak dosyć szybko zadebiutował w pierwszej drużynie, w dwóch spotkaniach Pucharu Ligi. Później był na rocznym wypożyczeniu i po powrocie coraz częściej występował w wyjściowej jedenastce. W sezonie 2009/10, w pierwszym meczu ligowym z Zagłębiem Lubin ustrzelił hat-tricka i wydawało się, że zostanie głównym atakującym. Tymczasem powędrował na ławkę rezerwowych i jego kariera gwałtownie wyhamowała. Łącznie wystąpił w 29 spotkaniach i zdobył 8 bramek.



Link do materiału wideo:
 

czwartek, 29 grudnia 2016

ARKADIUSZ PIECH

ARKADIUSZ PIECH


Bramkostrzelny ligowy napastnik zakontraktowany w Legii jako konkurencja dla ówczesnych zawodników - Marka Saganowskiego i Orlando Sa. Jednak nie udało mu się przekonać do siebie trenera Henninga Berga. Na pół roku został wypożyczony do GKS Bełchatów, gdzie w 15 występach zdobył 11 bramek. Od początku kolejnego sezonu powrócił z wypożyczenia. Jednak i w oczach kolejnego szkoleniowca Legii, Stanisława Czerczesowa, także nie znalazł uznania. Łącznie, w przeciągu dwóch sezonów wystąpił w 11 spotkaniach, bez zdobytego gola. Mistrz Polski (2016). Czterokrotny reprezentant Polski. Od stycznia 2016 w cypryjskim AEL Limassol, w którym w 13 meczach strzelił 9 bramek. Następnie w Apollonie Limassol, z którym zdobył Superpuchar Cypru.

ANDRZEJ KUBICA

ANDRZEJ KUBICA


Napastnik. Piłkarski obieżyświat. Do Legii trafił jako wzmocnienie składu przed udaną batalią Legii o Ligę Mistrzów edycji 1995/96. Jednak z powodu wielkiej konkurencji w kadrze i - jak sam twierdzi - niezbyt udanych relacji z resztą drużyny, nie udało mu się zostać podstawowym graczem zespołu. W przeciągu pół roku rozegrał 14 spotkań i zdobył 4 bramki. Reprezentant Polski tylko w młodzieżówce. Po zakończeniu kariery piłkarskiej poza środowiskiem piłkarskim. Prowadzi firmę zajmującą się consultingiem.

 
Link do materiału wideo:
 

STEFAN ŚLIWA

STEFAN ŚLIWA


Napastnik, z czasem pomocnik. Uchodził za wielki talent. W pierwszej drużynie swojego macierzystego klubu - Wiśle Kraków - zadebiutował w wieku czternastu lat. Jednak najwięcej spotkań ligowych rozegrał w barwach Legii - 16, bez zdobyczy bramkowej. Jak wspominał Stanisław Mielech - Śliwa był już u schyłku swej kariery, niemniej jednak był wartościowym zawodnikiem, a jego wózki budziły podziw widzów. Zdobywca Pucharu Towarzystwa Eugenicznego (1926). Trzykrotny reprezentant Polski. Zawodowy oficer Wojska Polskiego. Podczas I wojny światowej, jeszcze jako żołnierz armii austriackiej stracił część prawej ręki. Używał protezy, której nie ściągał w trakcie meczów. Po kampanii wrześniowej wzięty do niewoli. Więziony w oflagu do 1945 roku. Po wojnie kierownik domu kultury. Zmarł 19 maja 1964 w Dąbrowie Tarnowskiej.


piątek, 23 grudnia 2016

GRZEGORZ SZELIGA

GRZEGORZ SZELIGA


Napastnik. Warszawiak, ale Legia była dopiero jego trzecim stołecznym klubem i to tu zadebiutował w ekstraklasie. Przez półtora roku rozegrał łącznie 20 spotkań i zdobył 4 bramki. Zawodnik z bardzo dobrymi warunkami fizycznymi. O miejsce w wyjściowej jedenastce rywalizował m.in z Dariuszem Dziekanowski, Andrzejem Łatką, Tomaszem Arceuszem czy Witoldem Sikorskim. W reprezentacji Polski tylko w kategoriach młodzieżowych. Po zakończeniu kariery piłkarskiej był asystentem trenera Dariusza Kubickiego w Dolcanie Ząbki, a później trenował zespoły młodzieżowe.

ZDZISŁAW MORDARSKI

ZDZISŁAW MORDARSKI

 
Pomocnik lub lewoskrzydłowy, czasem występował też na prawej stronie boiska. Kolejny zawodnik, który pojawił się w Legii po rozwiązaniu częstochowskiego WKS Orzeł. Zdobywca srebrnego pucharu WOZPN (1946). W lidze występował przez dwa sezony. Rozegrał 48 spotkań i zdobył 17 bramek. Wszechstronnie wyszkolony zawodnik z dokładnym rozegraniem piłki oraz bardzo mocnym i celnym strzałem z dystansu. Jako piłkarz Legii zadebiutował w reprezentacji Polski, w której rozegrał 12 meczów i zdobył 2 gole.  Zmarł 18 lutego 1991 w Krakowie.

JAN BEDNARSKI

JAN BEDNARSKI


Na zebraniu założycielskim Legii został mianowany pierwszym kapitanem drużyny, być może dlatego, że był najstarszym podoficerem w zespole z lat 1916–17. Funkcję kapitana piastował do lipca 1917 roku. Najczęściej grał na pozycji lewego łącznika. Oprócz ustalania składów i taktyki na mecze, zajmował się załatwianiem wynajmu boiska Agrykoli na treningi i mecze. Po buncie wojsk legionowych wobec Austriaków próbował przedostać się przez linie frontu i dołączyć do polskich korpusów formujących się po stronie rosyjskiej. Próba nieudana, trafił do austriackiego obozu dla internowanych. Od 1924 r. ponownie w Legii, tym razem w zarządzie. Organizował m.in. sekcję piłkarską oldbojów, a później sekcję kolarską. Był znanym sędzią piłkarskim oraz prezesem Warszawskiego Okręgowego Związku Towarzystw Kolarskich.


wtorek, 20 grudnia 2016

NEMANJA NIKOLIĆ - SNAJPER WYBOROWY

NEMANJA NIKOLIĆ


Stało się! Nemanja Nikolić odchodzi!
Dawno Legia nie miała takiego snajpera. Ba, w całej naszej lidze dawno nie było tak zabójczo skutecznego napastnika! Strzelał bramki każdej ligowej drużynie, przeciwko
której wystąpił. Niby można było się spodziewać, że do Legii przychodzi nieprzeciętny zawodnik. Trzy tytuły króla strzelców w lidze węgierskiej, dwukrotny mistrz kraju, zdobywca Pucharu i Super Pucharu Węgier. Ale to, z jaką łatwością rozprawiał się z defensywą rywali w naszej lidze mogło budzić podziw. Po ubiegłorocznej rundzie jesiennej zanosiło się, że przebije osiągnięcie Henryka Reymana z 1927 roku (37 goli). Wiosną był już mniej skuteczny. Jednak poprzedni sezon zakończył ze zdobytymi 28. golami i oczywiście tytułem Króla Strzelców Ekstraklasy. A to niejedyne osiągnięcie: tytuł Mistrza Polski, zdobyty Puchar Polski, udział na EURO z reprezentacją Węgier oraz awans z Legią do Ligi Mistrzów w obecnym sezonie. Awans, który w dużym stopniu był jego zasługą. 5 z 6 zdobytych bramek w eliminacjach było autorstwa Nikolicia. Na początku obecnego sezonu ligowego nic nie chciało mu wpaść do bramki. Powodów braku skuteczności mogło być kilka - krótki czas na regenerację po poprzednim intensywnym sezonie, nieprzepracowany okres przygotowawczy z Legią, zmiana części zadań na boisku, a i obrońcy rywali pewnie się już nauczyli jego sposobu gry. Ale jak już zaczął znowu strzelać, to skończył obecną rundę jesienną jako... najlepszy snajper. A zdobyty hat-trick w ostatnim swoim występie w Legii, przed swoją publicznością budzi wielki szacunek i podziw.
Köszönöm and good luck Niko!


Linki do materiałów wideo:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

poniedziałek, 19 grudnia 2016

MARKO ŠULER

MARKO ŠULER


Środkowy obrońca. Od 2008 reprezentant Słowenii. W kadrze rozegrał 39 spotkań i zdobył 3 bramki. Uczestnik Mistrzostw Świata (2010). W Legii spędził półtora sezonu. W tym czasie zagrał w 13 meczach, bez zdobyczy bramkowej. Dwukrotny Mistrz Polski (2013, 2014) i zdobywca Pucharu Polski (2013). Zawodnik doświadczony, ograny na arenie międzynarodowej - zarówno klubowej, jak i reprezentacyjnej, a mimo to nie udało mu się odegrać pierwszoplanowej roli w drużynie. Nie chcąc dłużej pełnić roli rezerwowego rozwiązał umowę z klubem za porozumieniem stron.

MOUSSA BOUREÏMA OUATTARA

MOUSSA OUTTARA


Obrońca, stoper, 38. krotny reprezentant Burkina Faso, zdobywca 2 bramek. Do Legii trafił w dość nietypowy sposób. Marek Jóźwiak - już jako klubowy skaut - wypatrzył go na turnieju dla bezrobotnych piłkarzy we Francji. Pojawienie się Jóźwiaka było dla Outtary zbawieniem. Silny i potężnie zbudowany piłkarz szybko znalazł wspólny język z Dicksonem Choto i obaj stworzyli parę środkowych obrońców - nazywanych przez kibiców "dwie wieże", która miała bardzo duży wkład w zdobycie Mistrzostwa Polski Legii w sezonie 2005/06. Po zwycięskim sezonie piłkarzowi trochę "zaszumiało" w głowie i niespodziewanie, w atmosferze skandalu odszedł z Legii do FC Kaiserslautern. W ciągu jednego sezonu rozegrał w Legii 20 spotkań i zdobył 3 gole. Zapamiętany również z powodu ekwilibrystycznych cieszynek.


Link do materiału wideo:
 

RAFAŁ SIADACZKA

RAFAŁ SIADACZKA


Pierwotnie napastnik, później przekwalifikowany na obrońcę. Dynamiczny zawodnik, o atomowym strzale z lewej nogi. W Legii grał dwukrotnie, łącznie rozegrał 60 spotkań i zdobył 3 bramki. Mistrz Polski i zdobywca Pucharu Ligi (2002), choć w obu tych rozgrywkach wystąpił ledwie w 3 meczach, a większość spotkań rozegrał w drużynie rezerw. Wtedy jednak zdiagnozowano u niego cukrzycę, która przyczyniła się do zakończenia profesjonalnej kariery. Jego drugi pobyt w Legii to efekt "zaciągu widzewskiego", którego dokonał prowadzący wtedy drużynę trener Franciszek Smuda. Szkopuł w tym, że wszyscy ci sprowadzeni zawodnicy mieli problemy zdrowotne lub ciągle byli kontuzjowani. Jedynie Siadaczka, i trochę Marek Citko, rozegrali więcej spotkań dla Legii. W reprezentacji Polski wystąpił 17 razy i zdobył 2 gole.

sobota, 17 grudnia 2016

MIROSŁAW MODZELEWSKI

MIROSŁAW MODZELEWSKI


Pomocnik, wychowanek Legii. W klubie od 1981 roku, do pierwszej drużyny awansował dziewięć lat później. Jego debiut przypadł na mecz o Super Puchar Polski edycji 1989/90. W ciągu dwóch sezonów rozegrał 31 spotkań, bez gola. Półfinalista europejskich rozgrywek Pucharu Zdobywców Pucharów edycji 1990/91. Po następnym sezonie wyjechał do Stanów Zjednoczonych i tam reprezentował kluby z Chicago. Ma też amerykańskie obywatelstwo. Bez występów w reprezentacji Polski. Dziś trochę zapomniana postać.

MARIAN NOWARA

MARIAN NOWARA


Napastnik, który przez pięć sezonów, w 57 meczach ligowych zdobył 17 bramek. Filigranowy piłkarz, świetnie wyszkolony technicznie lecz zbyt ostrożny i delikatny w walce o piłkę. Uczestnik pierwszego, legendarnego tournee drużyny po USA i Kanadzie. Dobra gra w Legii spowodowała powołanie do reprezentacji Polski, w której rozegrał dwa mecze, bez zdobyczy bramkowej.

FRANCISZEK WÓJCIK

FRANCISZEK WÓJCIK


Pomocnik. W Legii wystąpił w 22 meczach ligowych, bez zdobytej bramki. W pierwszym ligowym sezonie Legii był zawodnikiem podstawowego składu. Jak opisywał go Stanisław Mielech - pracowity i zawsze w dobrej kondycji. Bardzo dobrze wyszkolony technicznie piłkarz. Typowy gracz "szkoły krakowskiej", o predyspozycjach do gry kombinacyjnej. Zdobywca Pucharu Polskiego Towarzystwa Eugenicznego (1926). Współzałożyciel krakowskiego klubu Sparta. Uczestnik kampanii wrześniowej, walczył też w Powstaniu Warszawskim. Po zakończonej karierze piłkarskiej działacz WOZPN, instruktor szkolenia młodzieży. Zmarł 22 marca 1955 roku w Warszawie.


piątek, 9 grudnia 2016

STOJAN VRANJEŠ

STOJAN VRANJEŠ


Piłkarz z Bośni i Hercegowiny grający na pozycji pomocnika lub obrońcy. Legię reprezentował przez półtora sezonu, w ciągu którego rozegrał w sumie 29 spotkań i strzelił 5 goli. Mistrz oraz zdobywca Pucharu Polski (2016). Do Legii przychodził jako piłkarz uniwersalny, grający jako rozgrywający, defensywny pomocnik, a także na stoperze i boku defensywy. Trener Henning Berg szybko wkomponował go w zespół. Podobnie jego następca - Stanisław Czerczesow - też widział go jako zawodnika pierwszego składu. W lutym 2016 roku, w wyjazdowym meczu z Zagłębiem Lubin odniósł kontuzję. Zastąpił go sprowadzony w zimowym oknie transferowym Ariel Borysiuk. Po wyleczeniu urazu, do końca mistrzowskiego sezonu rozegrał tylko dwa całe mecze. Jednak jego największe problemy zaczęły się z chwilą zmiany trenera. Od początku sezonu 2016/17 nowy szkoleniowiec Legii Besnik Hasi nie widział go w pierwszym składzie. W lidze rozegrał trzy mecze, za które został skrytykowany i przesunięto go do trzecioligowej drużyny rezerw. Słabe wyniki i kiepski styl gry pierwszej drużyny doprowadziły do kolejnej zmiany trenera. Ale i Jacek Magiera, który przejął zespół, nie wystawiał go do gry. Dobra gra w rezerwach spowodowała, że dostał jeszcze szansę w sparingu z Pogonią Siedlce i był wyróżniającym się piłkarzem tylko, że doznał urazu i przed czasem opuścił boisko. W ubiegłym tygodniu klub podał informację o rozwiązaniu kontraktu z zawodnikiem. W reprezentacji Bośni i Hercegowiny rozegrał 3 mecze, bez zdobytego gola.
Dzięki Stojan za wkład w sukcesy na stulecie Legii i powodzenia w dalszej piłkarskiej przygodzie.




Linki do materiałów wideo:
 
 
 
 
 
 

SERGIUSZ WIECHOWSKI

SERGIUSZ WIECHOWSKI


Defensywny, skrajny pomocnik, obrońca. Rodowity warszawiak, ale Legia była dopiero jego czwartym klubem. Przez dwa sezony rozegrał dla niej 41 spotkań, bez zdobytego gola. Jak sam wspomina - nie udźwignął presji bycia zawodnikiem Legii. Później reprezentował inne kluby Ekstraklasy oraz zespoły z niższych lig. Po zakończeniu kariery piłkarskiej został trenerem. Od 2015 roku prowadzi IV-ligową Wilgę Garwolin.

SERGIEJ SZESTAKOW

SERGIEJ SZESTAKOW


Rosyjski piłkarz grający na pozycji pomocnika. W ciągu dwóch sezonów rozegrał 40 spotkań i zdobył 2 bramki. Reprezentant drużyny, której odebrano tytuł Mistrza Polski (1993). Jeden z nielicznych piłkarzy, który potrafił postawić się trenerowi Januszowi Wójcikowi. Jak wspominał Jacek Zieliński: Pamiętam, że stoimy na środku boiska i trener coś tłumaczy. Siergiej powiedział do niego: to weź i pokaż sam. Wszyscy głowy w dół, bo nie wypadało się zaśmiać, ale on nie dawał sobie w kaszę dmuchać. Pierwszy obcokrajowiec - zdobywca gola dla Legii. Po zakończeniu kariery piłkarskiej zajął się pracą szkoleniową w lokalnych klubach rosyjskich.

poniedziałek, 5 grudnia 2016

PIOTR ROCKI

PIOTR ROCKI


Warszawiak, ale musiał zwiedzić trochę klubów w Polsce nim trafił do Legii. Chociaż pierwsze próby ściągnięcia go czynił już Dragomir Okuka. Bardzo ciekawa i barwna postać. Piłkarz grający na pozycji napastnika oraz pomocnika. Niezwykle ambitny, waleczny, szybki i bojowy. Potrafiący zagrać niekonwencjonalnie, a po zdobyciu bramki potrafił w równie niecodzienny sposób celebrować gola. Do Legii trafił na życzenie trenera Jana Urbana. W ciągu sezonu rozegrał 30 spotkań i strzelił 4 gole. W swoim drugim meczu w barwach Legii - z Wisłą Kraków - zdobył decydującą bramkę dającą wojskowym Super Puchar Polski (2008). Po rocznym okresie gry nie przedłużono z nim kontraktu. Piłkarz w dalszym ciągu aktywny zawodowo. Bez występów w reprezentacji Polski.



Linki do materiałów wideo:
 
 
(gol w 54')

JOACHIM KRAJCZY

JOACHIM KRAJCZY


Pomocnik. Filigranowy, błyskotliwy i świetnie wyszkolony technicznie pomocnik. Bardzo dobry organizator gry. Triumfator w Pucharze Polski (1964). W Legii przez trzy sezony rozegrał 44 mecze i zdobył 4 bramki. Po z okresie gry na Łazienkowskiej przeniósł się do Stali Rzeszów. Tam również zdobył Puchar Polski (1975), ale już w roli trenera. W 1981 roku opuścił Polskę i osiadł w Niemczech. Reprezentant kraju tylko w kategoriach młodzieżowych.

JERZY ORŁOWSKI

JERZY ORŁOWSKI


Niezwykle twardo grający, nieustępliwy, waleczny i ambitny pomocnik. W ciągu ośmiu sezonów rozegrał dla Legii 112 spotkań, bez gola. Mistrz i zdobywca Pucharu Polski (1955). Ostoja drugiej linii w drużynie na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych. Do klubu trafił przypadkiem. Wypatrzony przez Wacława Kuchara w trakcie meczu jego macierzystego klubu - Skra Częstochowa z Polonią Bytom. Dostał wezwanie do warszawskiej Skry, ale przy okazji chciał odwiedzić swoich krajanów grających w tym czasie w Legii -  Celestyna Dzięciołowskiego i Ryszarda Florczyka. Ci natomiast zaprowadzili go do ówczesnego trenera Kazimierza Górskiego. Następnego dnia Orłowski był już zawodnikiem Legii - ligowcem zapisanym jako numer 100 w kronikach klubu. Piłkarz pracowity i skuteczny, dobry duch drużyny. Bywał też kapitanem zespołu. W reprezentacji Polski zadebiutował wspólnie z Lucjanem Brychczym - w sierpniu 1954 roku, w meczu z Bułgarią, i rozegrał jeden mecz, bez zdobytego gola. Po zakończeniu kariery piłkarskiej instruktor piłkarski klubów w rodzinnej Częstochowie. Zmarł 28 marca 2015.