PIOTR CZACHOWSKI
Pomocnik, obrońca. Rodowity warszawiak. W Legii był dwukrotnie, łącznie rozegrał tylko 23 mecze, bez gola. Za dwa mecze jesienią 1993 ma na koncie tytuł Mistrza Polski (1994). Początkowo był wypożyczony i od razu zadebiutował w warszawskim meczu pucharowym z Sampdorią Genua. Do końca sezonu był podstawowym graczem zespołu, z którym doszedł do półfinału Pucharu Zdobywców Pucharów. Latem grał już w Zagłębiu Lubin. Na tyle dobrze, że w plebiscycie redakcji Piłka Nożna zwyciężył w kategorii Piłkarz Roku (1991). Zaowocowało to transferem do włoskiego Udinese. Ponownie do Legii ściągnął go ówczesny sponsor klubu Janusz Romanowski, który zaczynał budować drużynę na Ligę Mistrzów. Jak nagle się pojawił, tak jeszcze szybciej został sprzedany do szkockiego Dundee. W reprezentacji Polski - 43 mecze i 1 gol. Dziś już trochę zapomniany piłkarz. Niesłusznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz