niedziela, 14 sierpnia 2016

PUCHAR POLSKI 2013

PUCHAR POLSKI 2013


Obrońcy Pucharu przystąpili do kolejnej edycji rozgrywek od 1/16 finału. Przeciwnikiem była drużyna Okocimski Brzesko. Pewne i wysokie zwycięstwo 4:0 dało legionistom awans do kolejnej rundy. Strzelcami bramek byli: Michałowie Kopczyński i Żyro (2) oraz Marek Saganowski. W 1/8 finału rywalem Legii był Piast Gliwice. Po bramkach Michała Kucharczyka i Jorge Salinasa warszawska drużyna wygrała 2:1. Mecze ćwierćfinałowe rozgrywane były w systemie mecz - rewanż. Przeciwnikiem wojskowych była Olimpia Grudziądz. Mecz warszawski rozpoczął się od niespodzianki, bowiem to goście jako pierwsi zdobyli bramkę. Legia doprowadziła do wyrównania dopiero sześć minut po przerwie, po golu Saganowskiego. Kolejne gole zdobywali już gospodarze. Najpierw Artur Jędrzejczyk, a pod koniec spotkania Wladimer Dwaliszwili i znów Saganowski. Wysokie zwycięstwo 4:1 dawało spokój i pewność przed rewanżem. Mecz w Grudziądzu potwierdził przewagę Legii, która pokonała gospodarzy 2:1. Strzelcami bramek byli Dwaliszwili i Saganowski. W półfinale piłkarze Legii spotkali się z chorzowskim Ruchem. Rywale chcieli zrewanżować się za mecz finałowy z poprzedniej edycji, ale pierwsze spotkanie nie wyłoniło zwycięzcy. Mecz zakończył się wynikiem bezbramkowym. Pięć dni później, w Warszawie piłkarze Jana Urbana pokonali Ruch 2:1 po golach Dwaliszwiliego. Legia po raz trzeci z rzędu miała grać o pucharowe trofeum. Do pierwszego meczu finałowego Legia przystąpiła bez kilku podstawowych piłkarzy. Kontuzjowani byli Ljuboja, Wawrzyniak, Bereszyński i Radović. Mecz zaczął się od ataków obu drużyn, ale nikomu nie udało się zdobyć gola. Końcówka pierwszej połowy to dwa ciosy Legii. Najpierw Kucharczyk dokładnie dośrodkował, a Saganowski dopełnił tylko formalności. Tuż przed gwizdkiem na przerwę Saganowski ponownie pokonał bramkarza gospodarzy. W drugiej połowie legioniści kontrolowali przebieg meczu i wynik już nie uległ zmianie. Legia wygrała zasłużenie. Drugi mecz finałowy rozstrzygnął się już na początku spotkania po samobójczym golu Michała Żewłakowa. Były kapitan reprezentacji Polski chciał podawać do Wojciecha Skaby, ale zrobił to tak nieporadnie, że piłka wpadła do bramki przy lewym słupku. Śląsk był w tym meczu lepszą drużyną, ale więcej bramek już nie udało im się zdobyć i to Legia zdobyła puchar. Dla piłkarzy z Łazienkowskiej to był trzeci z rzędu, a 16. w historii triumf w Pucharze Polski. Miesiąc później obie ekipy spotkały się ponownie w ostatniej kolejce ligowej. Tym razem legioniści rozgromili rywali 5:0 i zdobyli również Mistrzostwo Polski, czyli piąty dublet w historii klubu.

2 maja 2013 Stadion Miejski, Wrocław
Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 0:2 (0:2)
Bramki: Marek Saganowski (32, 44)
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 35 712
LEGIA: Wojciech Skaba - Artur Jędrzejczyk, Iñaki Astiz, Tomasz Jodłowiec, Marko Suler - Michał Kucharczyk, Ivica Vrdoljak, Dominik Furman, Tomasz Brzyski (84'
Aleksander Jagiełło) - Wladimer Dwaliszwili, Marek Saganowski (77' Daniel Łukasik)

8 maja 2013 Pepsi Arena, Warszawa
Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 0:1 (0:1)
Bramka: Michał Żewłakow (2 - sam.)
Sędzia: Paweł Gil (Lublin)
Widzów: 29 416
LEGIA: Wojciech Skaba - Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Tomasz Jodłowiec, Marko Suler - Jakub Kosecki, Ivica Vrdoljak, Janusz Gol (33' Daniel Łukasik),
Wladimer Dwaliszwili, Tomasz Brzyski (74' Miroslav Radović) - Marek Saganowski (87' Dominik Furman)
Trener: Jan Urban


W górnym rzędzie od lewej: Michał Żewłakow, Dušan Kuciak, Iñaki Astiz, Artur Jędrzejczyk, Marek Saganowski, Daniel Łukasik, Jorge Salinas
W dolnym rzędzie od lewej: Miroslav Radović, Jakub Wawrzyniak, Jakub Kosecki, Danijel Ljuboja
 

Linki do materiałów wideo:
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz